Podokręg

DZIAŁACZE PASJONATA DANKOWICE Z WIZYTĄ W PZPN-ie

22/11/2022 20:41

Wprawdzie 2 lata temu obchody 75-lecia klubu z Dankowic storpedowała pandemia, ale Prezes Pasjonata Andrzej Sadlok ani przez moment nie zrezygnował z uhonorowania działaczy, którzy najbardziej przyczynili się do rozwoju klubu.


- Wystąpiliśmy o uhonorowanie ludzi, którzy społecznie – co trzeba podkreślać, pracują na rzecz rozwoju piłki nożnej minimum 30 lat – mówi Andrzej Sadlok. - Zrobiliśmy listę, na której znalazło się 15 nazwisk, a kiedy już wyróżnienia zostały przyznane zapragnęliśmy tą mocną grupą odwiedzić Polski Związek Piłki Nożnej. Nie będę ukrywał, że niemal dla wszystkich było to spore przeżycie, bo pierwszy raz znaleźli się w siedzibie piłkarskiej centrali, ale najważniejsze było to, że 16 listopada z rąk Prezesa Cezarego Kuleszy i Wiceprezesa Henryka Kuli, zarazem Prezesa Śląskiego Związku Piłki Nożnej, mogliśmy odebrać medale i odznaki.

W uroczystości, w której uczestniczył także Marek Łukiewski – Zastępca Sekretarza Generalnego PZPN, jednocześnie Prezes Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej, wyróżnienia otrzymali: Andrzej Sadlok – Brązowy Medal za Wybitne Osiągnięcia w Rozwoju Piłki Nożnej; Jan Bieszczad, Jan Sadlok i Tadeusz Stawowczyk – Złote Odznaki Honorowe PZPN-u oraz Bożena Domasik, Jerzy Adamowicz, Zdzisław Chmielarczyk, Kazimierz Drewniak, Zdzisław Fajferek, Stanisław Markiel, Henryk Michałek, Mariusz Nycz, Remigiusz Prochowski i Wiesław Sobik – Srebrne Odznaki Honorowe PZPN-u. Ponadto Klub został uhonorowany pamiątkową paterą PZPN-u upamiętniającą 75-lecie działalności, której sztandarową postacią jest wychowanek, mający za sobą 15 występów w reprezentacji Polski i 340 spotkań rozegranych w ekstraklasie, a obecnie broniący barw I-ligowego Ruchu Chorzów Maciej Sadlok.

- Brązowy Medal został też przyznany Pawłowi Liberze, a Złote Odznaki Honorowe PZPN-u: Franciszkowi Krawczykowi i Tadeuszowi Wojciechowi Stawowczykowi, ale z powodów zdrowotnych nie mogli pojechać z nami do Warszawy, gdzie oprócz spotkania w siedzibie PZPN-u mieliśmy także w naszym programie wizytę na Cmentarzu Powązkowskim – dodaje Andrzej Sadlok. - Złożyliśmy kwiaty na grobie naszego Członka Honorowego Stanisława Stefana Paszczyka Prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego oraz oddaliśmy hołd Kazimierzowi Górskiemu i Kazimierzowi Deynie. To był dla nas niezapomniany dzień, a jednocześnie bezprecedensowe wydarzenie, które niech będzie wielkim hołdem dla wielu społecznych działaczy innych klubów. Bez nich sport, szczególnie w wiejskich środowiskach, przestałyby działać, a nawet istnieć. Pokazujmy więc to co wartościowe, doceniajmy tych, którzy za swoją wielką działalność – nieprzerwaną przez 30, 40, a nawet 50 lat – nie pobierają i nawet nie oczekują zapłaty. Za to bardzo sobie cenią odznakę i uścisk dłoni oraz słowo „dziękuję”, będące dla nich wielkim wynagrodzeniem za cały trud oraz motywacją do tego, żeby mimo piętrzących się kłopotów i trudności nie ustawać w codziennej pracy dla społeczności, w której się mieszka i dla rozwoju polskiej piłki.